Jedną z ważnych kwestii przy legalizacji marihuany jest kompleksowa weryfikacja limitów poziomu THC w ruchu drogowym. Przykładowo w USA rząd przeznacza pieniądze podatników na rzetelne testy narkotykowe, a w czasopismach branżowych można znaleźć wiele artykułów na temat, jaki wpływ mają kannabinoidy na prowadzenie pojazdów.
Najnowsze badanie dotyczy waporyzacji konopi indyjskich, które mają wysoką zawartość CBD – w jaki sposób ta metoda konsumpcji, produkt z konopi i odstęp czasu między używaniem wpływają na zdolność uczestników do ruchu drogowego?
CBD Jest Legalne, Wszechstronne i Bardzo Popularne
Rośliny konopi zawierają niezliczone składniki zwane kannabinoidami, z których każdy ma nieco inne właściwości i odpowiednio nadaje się do celów terapeutycznych lub rekreacyjnych.
Najbardziej znanym kannabinoidem jest oczywiście psychoaktyny tetrahydrokanabinol, szerzej znany jako THC, którego stosowanie w większości krajów jest zakazane, a jeśli podczas kontroli drogowej test na obecność THC wyjdzie pozytywny, to należy się liczyć z utratą prawa jazdy.
Jednak od kilku lat na rynku dostępny jest również kannabidiol, czyli CBD. Ten niepsychoaktywny kannabinoid jest łatwo dostępny, legalny i nie ma działania psychoaktywnego.
Zamiast arbitralnych założeń, eksperci od konopi indyjskich domagają się w końcu rzetelnych, naukowo wiarygodnych danych, aby móc dokonać odpowiedniej oceny sądowej. Psychoaktywne kannabinoidy, jak THC, mogą mieć negatywny wpływ na kierowanie pojazdami, podobnie jak leki, choroby czy alkohol. Jednak międzynarodowe badania w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego nie koncentrują się na udowodnionym bezpieczeństwie CBD w tej kwestii, ale przede wszystkim na proporcjach substancji czynnych i ich specyficznych interakcjach podczas konsumpcji.
Czy Waporyzacja Marihuany Za Kółkiem To Łagodniejsza, Bardziej Innowacyjna i Bezpieczniejsza Forma Konsumpcji Niż Palenie?
Najczęstszą i najbardziej znaną formą konsumpcji marihuany jest jej palenie w tak zwanym joincie w postaci suszu lub haszyszu. Jednak od pewnego czasu użytkownicy medycznej marihuany, podobnie jak cała ta branża, preferują odparowywanie kannabinoidów za pomocą waporyzatora.
Biomasa i koncentraty z marihuany są w ten sposób nie spalane jak w przypadku jointów, ale odparowywane w odpowiednich, równomiernych i kontrolowanych temperaturach. Dzięki temu dokładnie uwalniane są poszczególne kannabinoidy, co jest korzystne dla pacjentów, którym zależy na określonym działaniu terapeutycznym. Oprócz opracowania dokładnych testów narkotykowych, naukowcy chcą dowiedzieć się, jaki wpływ na jazdę samochodem ma waporyzowanie marihuany z wysoką zawartością CBD.
Wcześniejsze badania dają już pewne wskazówki na temat działania poszczególnych kannabinoidów i podejrzewa się, że kanabidiol może złagodzić psychoaktywne działanie THC! Obecnie nie jest to jeszcze do końca udowodnione, a konsumenci po spożyciu marihuany czy też innych używek nie powinni zasiadać za kółkiem.
Mimo to wnikliwa analiza i dalsze badania są warte zachodu i ważne dla krajów, które już zalegalizowały marihuanę bądź są w trakcie procesu legalizacji czy planują ją w przyszłości. Przykładowo w Niemczech, gdzie legalizacja marihuany jest już w końcowej fazie, nadal nie ustalono jak będą traktowani kierowcy, u których zostanie wykryte THC.
Kluczowe Dane Badania: Probanci, Ich Zwyczaje Konsumpcyjne i Produkty Konopne
Aby sprawdzić zdolność prowadzenia pojazdów, szwajcarscy naukowcy z Uniwersytetu w Bazylei zabrali do laboratorium zdrowych fizycznie probantów w wieku od 18 do 65 lat, przy czym wszyscy uczestnicy mieli doświadczenie z konopiami indyjskimi i ważne prawo jazdy.
Aby wszystkie ważne parametry zostały spełnione i aby uzyskać jak największą moc informacyjną badanie było randomizowane, z podwójnie ślepą próbą i z placebo w grupie porównawczej. Zostało ono podzielone na sporadyczne i częste spożycie oraz dodatkowo według rodzaju produktów konopnych, przy czym rzeczywista dawka CBD podczas waporyzowania zawsze pozostawała stała.
W waporyzatorze znalazły się dwa różne preparaty – próbka 1 zawierająca 300 mg kanabidiolu oraz 0,6% THC i próbka 2 z zawartością 1,8% THC. Pięć godzin po zażyciu preparatu rozpoczęły się testy nad bezpieczeństwem jazdy. Wcześniej probantom pobrano krew, przeprowadzono standardowe procedury dotyczące nadwrażliwości źrenic na światło i pełne wywiady.
Jak można się było spodziewać, nieco wyższy poziom THC był bardziej widoczny w próbce 2. W ciągu pierwszych 30 minut stężenie spadło do 2,2 μg/L THC, a po półtorej godzinie poniżej 1,5 μg/L THC, co w Szwajcarii stanowi limit w ruchu drogowym.
Działanie THC Po Kilku Godzinach Jest Nieszkodliwe
Jak pokazuje badanie, poziom THC we krwi gwałtownie spada, a w przypadku częstego zażywania jest jeszcze szybszy. Zatem stosowane w wielu krajach kary za obecność THC w większości przypadków nie mają realnego znaczenia. Mimo, że THC po pewnym czasie nie ma już realnego działania na nasze funkcje poznawcze, to przez długi czas po spożyciu jego śladowe ilości są wykrywalne w organizmie.
Jak widać na podstawie analizy szwajcarskich badaczy potrzeba zaledwie kilku godzin, aby odurzające THC przestało wywierać szkodliwy wpływ na naszą zdolność prowadzenia pojazdów. Waporyzowanie marihuany niewiele różni się od jej palenia, a przynajmniej w tym badaniu CBD nie miało wymiernego, łagodzącego wpływu na jego pokrewne, psychoaktywne kannabinoidy.
Podczas korzystania z waporyzatora stężenie THC wzrastało nieco szybciej, podczas gdy późniejsza redukcja przebiegała mniej więcej tak samo szybko. Co więcej, zależy to również od masy ciała, płci lub wieku osób zażywających konopie indyjskie. Aby uzyskać dokładne wyniki, naukowcy zalecają przyszłe testy narkotykowe, które oprócz wartości kannabinoidów uwzględniają również odstęp czasu od ostatniego zażycia marihuany.